Drużyna Orlików Polonii Środa Śląska, trenowana przez Sławomira Samca-Talara, zmierzy się w najbliższy weekend z najlepszymi drużynami Polski w finale finałów Deichmann Minimistrzostwa Europy 2012 r.
W turnieju Deichmanna w 20 miastach w Polsce od kwietnia młode drużyny rywalizowały w barwach różnych europejskich państw. 10 czerwca odbył się wrocławski finał tej imprezy. Nasze orliki, które wylosowały grę pod szyldem Holandii, na Dolnym Śląsku po raz trzeci z rzędu nie miały sobie równych. Wygrali wszystkie mecze, strzelając blisko 100 bramek tracąc zaledwie jedną.
Dzięki temu zobaczymy Piotrka, Michała, Maćka, Oskara, Szymona, Dawida, Maksymiliana … i Julię w finale finałów, który zostanie rozegrany 16 i 17 czerwca w Trzebnicy. Na boiskach „Fair Play Arena”, przygotowanych jako jedna z baz pobytowych dla reprezentacji na UEFA EURO 2012. Spotkają się tam najlepsze młode drużyny z całej Polski. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy, by swym dopingiem wsparły nasz zespół w walce o zwycięstwo, a w nagrodę o wyjazd na mecz do Barcelony.
W kadrze na EURO 2020? Czemu nie?!
Nasze orlęta mają wielki talent poparty ogromną pracą. Jeśli dodamy do tego wsparcie finansowe, którego drużyna bardzo potrzebuje, może nasi zawodnicy zagrają w reprezentacji na EURO 2020? Na razie przed nimi kolejne wyzwania, ponieważ w czerwcu kończą swoje występy w kategorii U-11 i po przejściu z orlików do młodzików rozpoczną rywalizację w najsilniejszej lidze województwa - Dolnośląskiej Lidze Młodzików. – Żeby ciągle podnosić swoje umiejętności piłkarskie musimy grać z najlepszymi, ponieważ nawet najlepiej zorganizowany trening nie da nam tego co rywalizacja sportowa z wymagającym przeciwnikiem – mówi trener, Sławomir Samiec-Talar, dumny z decyzji o przyjęciu jego drużyny do DLM.
– Gra w piłkę jak każdy sport wymaga poświęcenia. Chłopcy mają talent, charyzmę i wielkie chęci do pracy. Często w weekendy kiedy ich rówieśnicy jeszcze słodko śpią my już jesteśmy w samochodach jadąc przeżyć kolejną sportową przygodę. Wracamy późno w nocy zmęczeni, a zarazem szczęśliwi, bo bogatsi o kolejne niezapomniane wrażenia. Ale żeby ich marzenia o karierze sportowej się ziściły potrzebne jest wsparcie nas wszystkich – dodaje trener.
– Jesteśmy dumni z naszych młodych zawodników i będziemy mocno trzymać za nich kciuki - mówi Lidia Misiuna z firmy Röben, która wspiera „dorosłą” drużynę Polonii. – Dzięki nim Środa Śląska staje się coraz bardziej rozpoznawalna na arenie ogólnopolskiej.
(red.)