Problem z parkowaniem przy stacji PKP w Środzie Śląskiej
Pod koniec października skontaktowała się z nami mieszkanka ul. Stacyjnej przy stacji PKP w Środzie Śląskiej. Kobieta poinformowała o problemie parkowania pojazdów przy prywatnych posesjach.
- Kierowcy pozostawiają samochody, gdzie popadnie zastawiając przy tym nasze miejsca parkowania, bramy wjazdowe oraz bramki umożliwiające nam wejście na posesję. Wiele razy, aby wydostać lub dostać się na posesję musimy ocierać się o zaparkowany pojazd. Oczywiście na płocie znajdują się informacje o zakazie parkowania, jednak te nie przekonują kierowców, a to wszystko dlatego, że jeszcze ani razu żadnego z nich nie ukarano mandatem - mówi Monika Stogińska i podkreśla, że wielokrotnie o pomoc prosiła Straż Miejską, Komendę Policji oraz Burmistrza Środy Śląskiej.
Rzecznik prasowy KPP w Środzie Śląskiej asp. szt. Marta Stefonowska wyjaśnia, że ul. Stacyjna w Środzie Śląskiej stanowi własność PKP, a tym samym nie posiada ona statusu drogi publicznej. - W związku z tym oraz na podstawie art. 1 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym działania policjantów mogą być podejmowane w zakresie koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób oraz wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych - podkreśla policjantka.
Podobnie odpowiada średzka Straż Miejska. - Informujemy, że Straż Miejska reaguje na każde zgłoszenie i podejmuje wszelkie czynności służbowe dot. nieprawidłowego parkowania. Wskazany teren jest prywatny i należy do Polskich Kolei Państwowych z siedzibą w Warszawie przy ul. Aleje Jerozolimskie 142, a podejmowanie czynności muszą być zgodne z przepisami art. 1 ust. 2 prd – informuje mł. insp. Agnieszka Tomaszewska.
Obie instytucje sugerują, aby mieszkańcy nawiązali kontakt z właścicielem drogi, który przy ul. Stacyjnej zamontuje odpowiednie oznakowanie.
- Jesteśmy otwarci na propozycję mieszkańców wspólnot zlokalizowanych przy ulicy Stacyjnej w Środzie Śląskiej. Myślimy, że wspólnie uda nam się wypracować rozwiązanie, które z jednej strony pozwoli na uniknięcie zastawiania wjazdu na posesje, a z drugiej umożliwi swobodny podjazd i parkowanie samochodów pod dworcem, wszystkim tym którzy chcą skorzystać z usług kolei w drodze do pracy czy szkoły – podkreśla Bartłomiej Sarna z Wydziału Prasowego Polskich Kolei Państwowych S.A.
Przy stacji kolejowe PKP w Środzie Śląskiej ul, Stacyjna brak jest oświetlenia ,mimo wielokrotnych monitów do właściciela terenu PKP pozostaje to bez echa (spalone żarówki).Czy trudno PKP zadbać o bezpieczeństwo i dobre imię? Walący się budynek nie stanowi pięknego wizerunku stacji lecz zagrożenie dla pasażerów. Spróchniałe stare walące się drzewa to następne zagrożenie dla pasażerów i mieszkańców. PKP właściciel terenu nie dba o bezpieczeństwo i dobro pasażerów w dotarciu do stacji. Brak poczekalni to wielkie utrudnienie dla oczekujących pasażerów na pociąg zwłaszcza, że w budynku na stacji znajduje się poczekalnia , lecz zamknięta na cztery spusty.
Drodzy kierowcy- pasażerowie proszę zrozumieć mieszkańców ul. Stacyjnej stojące samochody w oczekiwaniu na przyjazd pociągów z włączonym silnikiem wydalają spaliny , a my je wdychamy, jest to duży problem tu też mieszkają ludzie i dzieci. Zaparkowane samochody na poboczu blokują nam drogę dla pieszych i bezpieczne dojście do posesji i domu . Pobocze jest zaśmiecane i czyszczone popielniczki z samochodów. Problem parkingu proszę rozwiązać z Burmistrzem i właścicielem terenu PKP z siedzibą w Warszawie
śmietnik po klientach , pasażerach pkp sprzątamy my mieszkańcy bo nie chcemy mieszkać w śmietniku ale ludzie tego nie rozumieją tylko pacany potrafią powiedzieć że na stacji mieszkają marudy, itp. a marudzący pan mieszkający pan przy stacji przy peronach ma rację że walczy z nie wyrozumiałą grupą ludzi pasażerów i klientów pkp ogarnijcie się ludzie
my mieszkańcy stacji pkp dociekamy własnych praw ludzkich polubownie chcemy dojść do kompromisu nie uciekamy się do złośliwych czynów pdt. rysowanie komuś auta czy obijanie takie teksty to pomówienia karalne my potrzebujemy mieć własne auta pod własnym domem anie na parkingu klientów pkp (obawy kradzieży parkingowych) wychodzi na to że nam można auta okradać jeśli zaparkujemy na parkingu a pod naszym domem będziemy pilnować aut klientom pkp i to ma być sprawiedliwość . Prośba mija ludzie pomyślcie zanim coś napiszecie dziękuję
Problemu z parkowanie aut nie zauważyłam. Mieszkając w okolicy dworca niestety trzeba liczyć się z tym, że tych aut będzie tam dużo. Warto byłoby zwrócić uwagę na inną kwestię jak oświetlenie przystanku autobusowego przy dworcu w kierunku miasta. Zwłaszcza w porze zimowej strach tam stać, kiedy rano lub popołudniu jest ciemno. W pobliżu nie ma żadnej lampy, która oswietlałaby chodnik i przystanek. Trzeba wspomogać się latarką w telefonie.
Witam, parkuję tam codziennie, i jeszcze nigdy nie zauważyłem żeby ktoś zastawił komuś wjazd na posesje. Piszący artykuł mieszkańcy na pewno myślą, że teren w obrębie 500m od stacji należy do nich, ale spokojnie, myśle, że celowe zastawianie im wjazdu na posesje, lub po prostu celowe tarasowania wjazdu lub wyjazdu powinno pomóc. Przecież zawsze mogą poznać gorszą stronę mieszkańców i podróżnych, którzy korzystają z dworca, prawda? :)
Dokładnie, ja też się tam parkuje i nigdy nie widziałem aby ktoś tam zastawił bramę mieszkańcom albo utrudniał ruch. A skoro to jest teren PKP to ludzie mają się tam prawo parkować, a roszczeniowy mieszkaniec Stacyjnej niech nie stawia bezprawnych znaków bo teren nie należy do niego. I do niego policja powinna zapukać. Po drugiej stronie dochodzi do kradzieży paliwa,opon itp więc może się w końcu ktoś zainteresuje zrobieniem na PKP normalnego parkingu? Nie każdy może dojezdzac komunikacja miejska, u mnie rano jej nie ma. Więc jaki mam wybór? Po powrocie auto na cegłach czy porysowane przez szaleńca ze Stacyjnej? Kpina!
Parę miesięcy że z psem nie mogą wyjść na spacer czy do toalety a teraz źle zaparkowane samochody Mieszkańcy koło stacji Kiedy będą wam przeszkadzać pociągi ???.
Wreszcie będzie mógł się wykazać nasz burmistrz. W kampanii wyborczej obiecywał parking i oświetlenie. Oczywiście nic z tego nie wyszło. W zasadzie nie powinno to nikogo dziwić bo wszystko co obiecuje pan Ruciński to obietnice bez pokrycia. Mam złą wiadomość dla mieszkańców. Pan burmistrz nawet palcem nie kiwnie no chyba że urządzi jaki event na który zielone autobusy z całej gminy zwiozą ludzi. Bo najważniejsza to jest zabawa bo na parking już nie starczyło pieniędzy.
Oznakowania są, zrobione przez mieszkańców bezprawnie. Dodatkowo postawione krzywo blokady również postawione przez mieszkańców. Mieszka tam szalony Pan, dla którego wielkim problemem jest ich otwarcie, żeby mógł wyjechać. Zresztą jak sam mówi to jest jego teren. Proponuję aby tym zajęła się policja bo klejenie tabliczek przypominający znaki przez mieszkańców nie jest zgodne z prawem. Dodatkowo PKP powinny pomyśleć gdzie mają parkować samochody. Niech ktoś podjedzie i sprawdzi ile jest aut na parkingu od strony Szczepanów. Gdzieś muszą Ci ludzie parkować...
Wreszcie ktoś to powiedział o tym oznakowaniu! Mieszkańcy tej ulicy są wyjątkowo problemowi, w dodatku zdarzył się przypadek przerysowania auta przez któregoś z nich! Zresztą parkuję tam codziennie, i nigdy nie widziałam, aby ktoś zastawił komuś bramkę, czy bramę wjazdową!
24 Comments
