Skomentuj
Zgromadzonych gości przywitała Ilona Wodejko, pełniąca obowiązki dyrektora. Następnie głos zabrała asystentka muzealna Anna Celuch, która w ciekawym wykładzie przybliżyła różnice między Katarzynkami a Andrzejkami.
– Dzień świętej Katarzyny przypada 25 listopada, ale zabawy związane z tą datą, zwane właśnie Katarzynkami, organizowano wieczorem 24 listopada. Był to wieczór wróżb matrymonialnych dla panów, Andrzejki były wersją dla pań, którzy szukali swojej drugiej połówki. Sama święta Katarzyna jest patronką cnotliwych kawalerów, chcących się ożenić oraz szafarką porządnych panien. Pomagała odkryć przyszłość i uzyskać serce ukochanej kobiety – zaczęła swój wykład pani Anna. Zebrani dowiedzieli się m. in. jakie wróżby dominowały podczas obu tych świąt, które wymagały niecodziennych rekwizytów oraz kiedy panowie i panie zaczęli bawić się wspólnie.
Po teorii przyszedł czas na wróżby. Na początek zaprezentowano zabawę z sucharkiem. Czterech panów poczęstowano tym produktem, a ten, który zjadł sucharka najszybciej miał na zawsze pozostać w stanie kawalerskim. Po tym rozpoczęły się wróżby indywidualne. Swoją przyszłość i odpowiedzi na dręczące pytania można było poznać m.in. lejąc wosk, rzucając butami, czy też odkrywając kubeczki z ukrytymi symbolicznymi przedmiotami. Wiele emocji wzbudziły też wróżby pn. senne marzenie i skorupkowe szczęście.
Dla gości przygotowano również słodki poczęstunek, a miłą atmosferę uzyskano dzięki stylowym dekoracjom. Wróżby wzbudziły wiele pozytywnych emocji i każdy, kto postanowił spędzić piątkowy wieczór w muzeum na pewno nie żałował tej decyzji.
(RFP)
