KRUS inauguruje właśnie kampanię informacyjną, która ma zachęcić seniorów do zakładania rachunków bankowych.
Kampania skierowana jest do świadczeniobiorców KRUS i ich rodzin. Jej celem jest przekonanie odbiorców, że założenie konta daje więcej korzyści niż otrzymywanie i przechowywanie pieniędzy w gotówce, służy bezpieczeństwu, kontroli nad finansami, wygodzie i oszczędzaniu.
– Jesteśmy świadomi, że dla starszego pokolenia możliwość operowania gotówką i bezpośrednie, wieloletnie relacje z listonoszem to wartość sama w sobie – mówi Dariusz Rohde, prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. – Ale z drugiej strony dostrzegamy też ułomności tego rozwiązania. Pieniądze na koncie są bezpieczniejsze, co ma znaczenie w niespokojnych czasach i trafiają do seniora dużo szybciej niż za pośrednictwem poczty. Własne konto to lepsza możliwość zarządzania finansami, lokowania pieniędzy i kontroli wydatków. Wystarczy przełamać niechęć do nowoczesnych rozwiązań, skorzystać ze wsparcia dzieci lub wnuków przy założeniu rachunku a bezpieczeństwo finansowe seniorów ulegnie zdecydowanej poprawie. I właśnie o tym chcemy rozmawiać z rolnikami.
Duże znaczenie ma tu również aspekt ekonomiczny. KRUS poszukuje oszczędności, chce efektywnie zarządzać swoimi wydatkami, a w tej perspektywie kwota około 70 milionów złotych rocznych kosztów to stawka, o którą warto zagrać:
– Za każdy przekaz pieniężny z wykorzystaniem usług pocztowych płacimy 18 złotych – podkreśla Agnieszka Myśliwiec, główny księgowy Kasy. – Miesięcznie daje to kwotę około 6-7 milionów. Te pieniądze mogłyby pozostać w KRUS i być lepiej spożytkowane dla dobra polskich rolników, m.in. na poprawę funkcjonowania działalności Kasy, w tym na przykład ułatwienie rolnikom dostępu do naszych usług poprzez aplikację mobilną KRUS.
Z perspektywy rolnika, emeryta i rencisty KRUS transfer świadczenia przelewem przynosi wiele korzyści:
- pieniądze na koncie pojawiają się szybciej niż za pośrednictwem poczty, czasami nawet o dwa-trzy dni wyprzedzają stały miesięczny termin wypłaty świadczenia,
- posiadanie rachunku bankowego umożliwia ułatwia dostęp do wielu usług publicznych,
- własne konto ułatwia inwestowanie, kontrolę wydatków i oszczędności,
- pozwala rodzinie na wypłatę środków z tytułu organizacji pogrzebu z konta zmarłego świadczeniobiorcy.
W banku pieniądze z emerytury i renty seniora są bezpieczne, a lokaty gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny do kwoty 100 tysięcy euro. Wiele banków oferuje prowadzenie ROR przy regularnych wpływach za darmo, a po pieniądze nie trzeba jeździć do odległego banku, czy bankomatu. Gotówkę można wypłacać także podczas zakupów w wielu wiejskich sklepach, korzystając z usługi cashback, polegającej na wypłacie pieniędzy w punkcie sprzedaży, czyli np. w sklepie spożywczym, kiosku, na stacji benzynowej lub w aptece. Wystarczy zapłacić kartą choćby symboliczną kwotę i poinformować sprzedawcę o chęci wypłaty i odebrać gotówkę.
– Bardzo liczymy na ludzi młodych – dodaje prezes Dariusz Rohde. – Na ich pomoc w założeniu konta rodzicom, babci czy dziadkowi, na wsparcie przy pierwszych operacjach i wyjaśnienie zawiłości technologicznych. Operacje z użyciem karty, telefonu, zegarka czy opaski są coraz bardziej intuicyjne i uproszczone, a sieć punktów, w których można zrealizować wypłaty, ogromna. Dlatego też część naszej kampanii adresowana będzie właśnie do dzieci i wnuków.
KRUS ma ponad 1 mln 171 tys. świadczeniobiorców, czyli osób pobierających emerytury, renty, czy renty rodzinne. Z danych Biura Statystyki KRUS wynika, że w sierpniu pieniądze na rachunki bankowe otrzymało z KRUS ponad 774 tys. osób, a 397 tysięcy – przekazem pocztowym.
Największa grupa rolniczych seniorów, którzy otrzymują świadczenie bezpośrednio na rachunek bankowy, mieszka na Opolszczyźnie – tam z usług bankowych korzysta niemal 77 proc. uprawnionych do odbioru świadczeń z KRUS. W Lubuskiem, Podlaskiem, na Pomorzu, w Wielkopolsce i w województwie kujawsko-pomorskim emerytury i renty dostaje na konto ponad 70 procent świadczeniobiorców.
Z kolei największe przywiązanie do przekazów pocztowych deklarują mieszkańcy Podkarpacia, gdzie aż 43 proc. emerytów i rencistów KRUS otrzymuje świadczenie w tradycyjny sposób – od listonosza. Podobnie jest w Małopolsce (42,3 proc.) oraz na Mazowszu (36,2 proc.).
Nowa kampania informacyjna KRUS prowadzona będzie głównie za pośrednictwem placówek terenowych Kasy, z wykorzystaniem plakatów, ulotek i marketingu bezpośredniego (mailing, rozmowy telefoniczne, kontakty osobiste), a także przy użyciu mediów społecznościowych i działań public relations.
(mpr)