Średzka "majówkowa" masakra piłą mechaniczną. Polonia rozbija Jerzmanową [relacja]

Pierwszy do ataku ruszył, trzymając się ptasiej terminologii, średzki ''Orzeł'' - Łukasz Skolimowski. W 10. minucie prawą stroną urwał się Dawid Sinicki i zagrał wzdłuż bramki, gdzie już czyhał Skolim i wpakował piłkę do siatki otwierając wynik. Polonia atakowała wysoko cofniętych gospodarzy i kolejne bramki wisiały w powietrzu. W 16. minucie rajdem przez całą połowę gospodarzy popisał się Bartek Kozak i strzałem przy słupku pokonał bramkarza gospodarzy. Sokół w 25. minucie wykorzystał chwilę dekoncentracji obrony średzian i Woźniak główką pokonał Chwastyka. Stracona bramka tylko rozdrażniła gości, którzy zaatakowali z jeszcze większym rozmachem.

Worek z bramkami rozwiązał ''nie kto inny'' tylko Łukasz Skolimowski strzelając na 1:3. W kolejnej akcji swoją obecność na boisku zaznaczył kapitan Jakub Dudziak, uderzając z piątego metra głową. Bramka na 5:1 dla Polonii - szybką akcję całego zespołu w polu karnym sfinalizował Łukasz Skolimowski. Autorem kolejnego trafienia był Dawid Kuźmiński, który najlepiej odnalazł się w polu karnym i uderzył obok bezradnego bramkarza Sokoła. Strzelanie w pierwszej połowie zakończył ten, który rozpoczął czyli Skolim. Wynik 7:1 do przerwy... Deklasacja.

Po zmianie stron tempo lekko opadło, ale kibice mogli zobaczyć kolejne bramki. W 53. minucie swoje piąte (!) trafienie w tym spotkaniu zaliczył Skolimgolski. Gospodarze próbowali ''odgryzać'' się średzianom, ale dwukrotnie w sytuacji sam na sam doskonale spisał się Łukasz Spring, który pojawił się w bramce Polonii w drugiej połowie. Po bramce Skolimowskiego licznik Polonii pokazywał 99 zdobytych bramek w sezonie. Kibice dopingowali polonistów krzycząc: dawać setkę! 

Po kilku niewykorzystanych okazjach w końcu piłkę w siatce umieścił Kamil Żbik, który przedarł się przy końcowej linii i uderzył z ostrego kąta pod poprzeczkę. "Kropkę na i" postawił w końcówce spotkania Cyryl Sokołowski, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. Junior Polonii został sfaulowany w polu karnym i sam wymierzył sprawiedliwość strzelając z jedenastego metra.

Podopieczni trenera Pedryca rozgromili 10:1 zespół z Jerzmanowej i umocnili się na drugiej pozycji. Sokół był tylko "przystawką" w menu Polonii. Teraz czas na główne danie majowego weekendu, czyli spotkanie z Prochowiczanką. Derby regionu już w środę 3 maja o godz. 15.00!

Sokół Jerzmanowa - Polonia Środa Śląska 1:10 (1:7)
Bramki: 0:1 Skolimowski (10'), 0:2 Kozak (16'), 1:2 Woźniak (25'), 1:3 Skolimowski (28'), 1:4 Dudziak (30'), 1:5 Skolimowski (35'), 1:6 Kuźmiński (40'), 1:7 Skolimowski (42'), 1:8 Skolimowski (53'), 1:9 Żbik (83'), 1:10 Sokołowski (90', karny).
Polonia: Chwastyk (Spring) - Tomasik (Zając), Kaczmarek (Rybka), Biliński, Dudziak, Żbik, Sinicki, Kozak, Liberek (Sokołowski), Kuźmiński, Skolimowski

Robert Kozak - Football po Średzku