Prosiłbym o podniesienie tematu kilku psów, które na co dzień "pałętają" się po wsi Chomiąża. Jako, że przez tą miejscowość przebiega główna droga wyjazdowa z Malczyc i ruch jest znaczny to pewnego dnia może dojść do tragedii.
Psy widać, że są zadbane i nie brakuje im nic, jednak codziennie leżą przy lub nawet na ulicy. Nie rozumiem do końca woli właścicieli, którzy z pewnością widzą, że psy niejednokrotnie przeszkadzają w ruchu drogowym i otarły się o śmierć.
Nie muszę dodawać, że we wsi nie ma chodnika z prawdziwego zdarzenia i po ulicach często podróżują matki z wózkami, które przy manewrze wymijającym psa mogą być niemiło zaskoczone.
Niestety jurysdykcja średzkiej straży miejskiej nie sięga tak daleko i stąd prośba o społeczny ruch pouczający dla właścicieli.
Będę wdzięczny za poważne potraktowanie sprawy.
C.B.
Fan psów
fot. zdj. ilustracyjne