Sam zamek powstał krótko przed 1266 r. Pełnił on wówczas rolę nie tyle niezdobytej warowni czy książęcej rezydencji, co raczej siedziby zarządcy – kasztelana i ośrodek dóbr książęcych. Ustanowiona w drugiej połowie XIII wieku kasztelania średzka była książęcą jednostka administracyjną, a na jej czele stał kasztelan pochodzący z nominacji księcia wrocławskiego. Do jego uprawnień należało reprezentowanie i goszczenie odwiedzającego ten teren księcia, ściąganie danin, sądownictwo, oraz obrona grodu i okolicy. Pierwszym rycerzem, który był źródłowo poświadczony jako kasztelan w Środzie, był możny Michał z możnowładczego rodu Jeleni (1269 r.). Ojcem Michała był kasztelan głogowski Miron, a bratem palatyn legnicki Iko (Henryk). Michał sprawował szereg ważnych dla władców urzędów. Obok kasztelanii średzkiej do najważniejszych należały m. in. palacja wrocławska (1261–1266 r.), kasztelania w Niemczy (1279 r.) i we Wrocławiu (1281–1287 r.). Jego następcą był rycerz Stefan świadczący z tytułem kasztelana Środy 9 X 1277 r. w Bolkowie i 20 XII 1277 r. w Rokitnicy. Prawdopodobnie tak jak jego poprzednik, również Stefan należał do słowiańskiego rycerstwa. Nie jest znana jego przynależność rodowa, jednak jego związki z księciem śląskim Bolesławem II Rogatką, oraz imię, mogą wskazywać na przynależność do rodziny możnowładczej z Wierzbnej pod Świdnicą, które to dobra należały do domeny księcia Rogatki.
W latach 80-tych dystrykt średzki należał do księstwa legnickiego, którym po śmierci księcia Bolesława II władał jego syn – książę Henryk V Gruby. W dniu 23 VI 1286 r. był odnotowany kolejny średzki kasztelan – Frisco von Löben; przedstawiciel rodziny rycerskiej przybyłej na Śląsk z krajów kultury niemieckiej. O rodzinie von Löben pisałem w poprzednim odcinku serii „Nie takie ciemne wieki średnie”. Rycerz ten zmarł po roku 1301, a w końcu życia przebywał głównie w otoczeniu książąt głogowskich. Jego następcą już 22 IV 1289 r. był kolejny przybysz z krajów niemieckich i zarazem rycerz związany z legnicka linią Piastów – Reinhard Schaff. Był on przodkiem potężnej dolnośląskiej rodziny Schaffgotschów. W średniowieczu posiadali oni dobra w Miśni i na Łużycach, jednak już w 1263 r. Reinhard przebywał w otoczeniu książąt głogowskich. Burgrabią średzkiego zamku został z ramienia księcia Henryka V Grubego w 1289 r., jednak już w 1292 r. był poświadczony jako kasztelan zamku Radosno na czeskim pograniczu. Tak doświadczony i oddany rycerz był bardziej potrzebny do zarządzania i obrony przed rosnącymi wówczas w siłę Czechami.
Pod koniec XIII wieku zaistniała w źródłach nieścisła tytulatura zarządców średzkiego zamku i okręgu grodowego. Reinhard Schoff był poświadczony już jako burgrabia, lecz jego następca – Dytryk von Romberg został określony 25 VIII 1290 r. jeszcze kasztelanem. Zatem określenia te w końcu XIII wieku stosowano zamiennie. Obaj rycerze służyli księciu legnickiemu Henrykowi V, który w latach 1290–1296 władał także księstwem wrocławskim. Zmianie ulegała wówczas rola włodarza średzkiego. Burgrabia, tak jak kasztelan, nadal zarządzał zamkiem, lecz w końcu XIII wieku było to już raczej nadanie władcy dla zaufanych rycerzy. Sądownictwo burgrabiego zostało ograniczone do służby zamkowej i dóbr lennych. Pomimo ograniczenia roli w stosunku do uprawnień dawnych kasztelanów, otrzymanie od księcia burgrabstwa powodowało podniesienie prestiżu obdarowanego rycerza, co wydatnie wpływało na poprawę jego statusu ekonomicznego. Widać to wyraźnie w pierwszej połowie XIV wieku, gdy w 1335 r., po śmierci ostatniego Piasta Wrocławskiego – Henryka Dobrego, dystrykt średzki wraz z księstwem wrocławskim wszedł w skład Królestwa Czeskiego. Burgrabiami średzkiego zamku byli wówczas (od 1327 r.) bracia Tyczko i Jenchin von Reideburg, którzy od ostatniego księcia wrocławskiego otrzymali dobra w Kobylnikach i dochody z tamtejszych podatków, zaś w 1337 r. Jenchin i jego syn Jan Krieg von Reideburg dostali od króla Jana Luksemburskiego burgrabstwo w dziedzictwo w obrębie rodziny, oraz potwierdzenie praw do przynależnych do tego urzędu sądownictwa i targu solnego w Środzie.
W ciągu XIV wieku burgrabiowie byli już rzeczywistymi właścicielami lenna zamkowego w Środzie. Ich uprawnienia zostały znacznie ograniczone w stosunku do uprawnień ich poprzedników. Pierwotny zarząd nad kasztelanią, odpowiadającą ziemi średzkiej, został ograniczony do dochodów czerpanych z handlu i sądownictwa, zaś pod względem terytorialnym podlegały im już tylko dobra zamkowe w Kobylnikach, oraz takież działy w Bielanach, a później też w Jaśkowicach i Szczepanowie. Reideburgowie byli już tylko lennikami czeskich władców ze średzkiego zamku. Ograniczenie ich urzędowych kompetencji, a także upadek znaczenia burgrabiów miały związek także z przynależnością państwową czeskiej już wówczas Środy, oraz co za tym idzie peryferyjnością tego ośrodka miejskiego, czyli znacznym oddaleniem tutejszego zamku i miasta od nowej stolicy – Pragi. To za panowania Luksemburgów, z ramienia których nadzór nad śląską prowincją sprawowali wrocławscy starostowie, wzrosło znaczenie mieszczan. Gdy w 1392 r. burgrabia Heinrich Renker zawierał układ ze średzkimi mieszczanami, dokument został obwarowany szeregiem ograniczeń praw burgrabiego i jego rodziny, zarówno natury ekonomicznej, jak i w zakresie bezpieczeństwa, gdy ustalono, że ani Renker, ani jego następcy nie będą mogli odtąd czynić zmian w architekturze obwarowań miejskich. Przykład ten udowadnia wzrost świadomości miejskich elit, których przedstawiciele zdawali się rozumieć, że zwarte, solidne mury miejskie stanowią najlepszą obronę w niepewnych czasach.
Dawni kasztelanowie wywodzący się z możnych miejscowych rodów zostali zastąpieni przez zależnych od Piastów i Luksemburgów wiernych im przybyszów z zachodu. Sformalizowanie tego układu nastąpiło wraz z nadaniem średzkiego zamku w lenno, zaś w XV wieku, obok przedstawicieli zamożnego, śląskiego rycerstwa (m. in. Heinrich von Sedlitz z Łażan 1412–1416 r., czy Georg von Reibnitz w 1440–1444 r.), wśród właścicieli lenna zamkowego odnajdujemy mieszczanina wrocławskiego Hansa von Sachs (1416 r.), czy pochodzącego z patrycjatu Złotoryi Johanna Foita (1435 r.). Lenno zamkowe przetrwało do końca XVI wieku. Od roku 1573 należało ono do właścicieli średzkiego wójtostwa braci Antoniego i Dytryka von Mühlheim. Ostatnim lennikiem był od 1590 r. Hans von Mühlheim, (zmarły w 1609 r.), a w 1612 r. ostatecznie zamek i dawne uprawnienia burgrabiów wykupiła od jego potomków rada miasta Wrocławia. Jednak było to już tylko formalne przypieczętowanie istniejącego od wieków układu. W rzeczywistości najwyższy patrycjat Wrocławia sprawował kontrolę nad burgrabstwem już od drugiej połowy XIV wieku, gdy rada tego miasta przejęła nadzorcze uprawnienia starostów księstwa wrocławskiego ustanowionych w 1335 r. przez czeskich Luksemburgów.
Obecnie średzki zamek, pamiątka minionej chwały książęcej i rycerskiej, to głównie zarośnięte kamienne fundamenty i zabagniona fosa. A przecież budynek ten gościł książąt z rodu Piastów, starostów królów czeskich, kasztelanów, burgrabiów i w końcu czasowych i dziedzicznych lenników ze średzkich dóbr zamkowych. Aktualnie coraz popularniejsze w Polsce jest odbudowywanie zamków, choćby z samych fundamentów, czego dowodem są liczne w ostatnim czasie w Polsce rekonstrukcje warowni, np. w Bobolicach, Mirowie, Rabsztynie, Tykocinie czy Wytrzyszczce. Być może także średzki zamek doczeka się odbudowy i stanie się wielką atrakcją turystyczną regionu, porównywalną ze „Skarbem średzkim”.
Pieczęć z wizerunkiem jelenia, należąca do Michała, pierwszego kasztelana Środy, pochodzi z książki: Franciszek Piekosiński, Heraldyka polska wieków średnich, Kraków 1899. Średniowieczne i wczesno- nowożytne wizerunki herbów wybranych spośród najważniejszych kasztelanów, burgrabiów i właścicieli lenna zamkowego w Środzie pochodzą z herbarza: Konrad Blažek, Der abgestorbene Adel der Provinz Schlesien, Nürnberg 1887-1894. Są to kolejno herby rodzin: von Löben – popiersie murzynki na błękitnym tle ponad biało-czerwoną szachownicą, Schaff – czerwono-białe pionowe pasy, von Reideburg – biało-błękitna szachownica i von Mühlheim z czarnym, śląskim orłem na złotym tle, oraz białymi kołami młyńskimi na czerwonym tle. Najważniejszą pracą dotyczącą historii Środy pozostaje artykuł prof. Rościsława Żerelika, Uwagi nad dziejami Środy Śląskiej w średniowieczu, [w:] red. Ryszard Gładkiewicz, Studia z dziejów Środy Śląskiej, regionu i prawa średzkiego, Wrocław 1990. Podstawowe informacje o średzkim zamku i najdawniejszych dziejach miasta przedstawił też Mateusz Goliński, Środa Śląska w średniowieczu, [w:], red. Rościsław Żerelik, Środa Śląska dzieje miasta wina i skarbów, Wrocław 2006. O najdawniejszych kasztelanach, burgrabiach i lennikach zamku w Środzie – także pominiętych w naszym krótkim szkicu (głównie z XV i XVI wieku), ale przede wszystkim o dziejach zamku pisał Zbigniew Aleksy. W swojej pracy z 2011 r. Historia zamku w Środzie Śląskiej, autor ten przytoczył wybrane informacje i ciekawostki o zarządcach zamku, ale też przedstawia dzieje samej budowli w oparciu o wyszczególnione w bibliografii dawne prace niemieckich badaczy. Z kolei o najdawniejszych, słowiańskich kasztelanach Środy – Michale i Stefanie, oraz o ich rodzinach, będzie można przeczytać w przygotowanej do druku publikacji autora niniejszego artykułu. Fotografia pozostałości zamku w Środzie Śląskiej pochodzi ze zbiorów autora.
Dr Sebastian Wojdyła