Płyty są ogromne, grube i naprawdę wytrzymałe. Występują one w polskich miastach na tzw. Ziemiach Odzyskanych oraz miastach dawnego Zaboru Pruskiego i są bardzo ważnym, lecz często niedostrzegalnym, elementem krajobrazu kulturowego tych miast.
Chodniki z granitowych płyt w naszym mieście zaczęto kłaść pod koniec XIX w. Można je dostrzec przeglądając przedwojenne niemieckie pocztówki z Neumarkt. Otwarcie w połowie XIX w. linii kolejowej łączącej Przedgórze Sudeckie z Wrocławiem pozwoliło w łatwy, szybki i optymalny sposób przetransportowywać ciężkie granity, z czego oczywiście nasze miasto, jak i wiele innych dolnośląskich miast skorzystało.
Płyty w pierwotnym ułożeniu jednak nie przetrwały próby czasu, dziś są ułożone w inny, bardziej uporządkowany sposób. Niestety z niektórych chodników całkowicie zniknęły i zostały zamienione na kostkę brukową.
Adam Dominiak
Źródło ilustracji: Zbiory Adama Haładusa
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...