Jak mówią, pracują przez 24 h 7 dni w tygodniu. Zawsze gotowi do działania. Jednak jak sama nazwa wskazuje jest to przychodnia - miejsce pomocy doraźnej. Nie mają oni miejsca na przechowywanie bezdomnych zwierząt. Pomimo tego każde otrzymuje od nich należytą opiekę, w miarę możliwości.
I właśnie możliwości nachodzi kres. Niedawno troje bezdomnych kociąt trafiło do placówki w fatalnym stanie zdrowotnym. Po długiej rekonwalescencji wróciły do stuprocentowej sprawności. Są odrobaczone, zadbane higienicznie i czkają na nowych właścicieli.
Doskwierają upały i każde z nich zapewne marzy o wygodnym i zacienionym miejscu, gdzie w spokoju odpoczną po wizycie u weterynarza. Może akurat planujesz, nowe zwierzątko domowe? Pamiętaj - zwierzęta, które otrzymały pomoc, są szczególnie kochające i we wspaniały sposób potrafią podziękować.
- Mam kotka z tej przychodni jestem przeszczęśliwa, że zaadaptowałam kotkę. Kotki są zadbane i warto przygarnąć któregoś - czytamy we wpisie pani Weroniki na portalu społecznościowym.
IREK, JULEK i JADZIA CZEKAJĄ NA NOWY DOM.
Irek bez ogonka, to biało-buro-pręgowany kocurek w wieku około 3 miesięcy. Bardzo lubi się bawić, załatwia się do kuwety.
Julek, to czarny kocurek w wieku około 2 miesięcy. Jest jeszcze mały, ale w zabawie dorównuje Irkowi. Załatwia się do kuwety.
Jadzia bez oczka, to trójkolorowa kotka. Jest trochę strachliwa, ale lubi się bawić z innymi kotkami. Załatwia się do kuwety.
- Nowym właścicielom Gmina Środa Śląska zrefunduje szczepienie oraz sterylizację kotów - informuje lekarz z przychodni Weterynaryjnej w Środzie Śląskiej przy ul. Targowej 3 i przypomina o sterylizacji zwierzaków, która często ratuje im życie.
(kb) fot. Przychodnia Weterynaryjna