- Mundurowi przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych przystąpili do zatrzymania pojazdu. Na widok policjantów kierowca gwałtownie przyśpieszył i podjął próbę ucieczki. Następnie skręcił w drogę leśną, gdzie zdołał wysiąść z auta i oddalił się pieszo - informuje oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej, asp. szt. Marta Stefanowska.
Mundurowi zabezpieczyli porzucone przez kierującego auto. - W trakcie czynności na miejsce wrócił kierujący pojazdem. Mężczyzna swoje zachowanie tłumaczył tym, iż w jego ocenie policjanci go „prześladują”. 30-latek zapomniał jednak o innym powodzie, a mianowicie o tym, że posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, obowiązujący do września br - podkreśla policjantka.
Podczas dalszych czynności w trakcie interwencji mężczyzna nagle zaatakował jednego z funkcjonariuszy. 30-letni mieszkaniec powiatu średzkiego w związku z popełnionymi przestępstwami został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
- Policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej pomimo użycia sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - informuje rzeczniczka KPP i przypomina, że przestępstwo niestosowania się do zakazu sądowego oraz nie zatrzymania się do kontroli drogowej przez uprawnionych funkcjonariuszy zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
(rol/kpp)