Pchle targi w Środzie Śląskiej odbywają się w drugą niedzielę miesiąca. Pomysłodawczynią takiej formy sprzedaży jest pracownica muzeum Olga Saganowska, zwolenniczka i propagatorka idei „zero waste”.
W ubiegłą niedzielę na kilkunastu stoiskach można było znaleźć m.in. książki, ręcznie wykonaną biżuterię, ozdoby ze sznurka, naczynia, gry dla dzieci, kosmetyki oraz ubrania. Ceny przedmiotów bardzo często były symboliczne.
Na jednym ze stoisk zbierano środki na leczenie pięcioletniego Filipa Guziejewskiego z Bukówka. Przedmioty, które nie zostały zakupione w trakcie targu można znaleźć na stronie z licytacjami na jego rzecz tutaj.
– Na targu wystawiam się po raz drugi i muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawa inicjatywa. Często robiąc porządki w swoich domach trafiamy na sprzęty czy przedmioty, których od lat nie używamy. Wyrzucenie ich na śmietnik byłoby marnotrawstwem, a sprzedając je na pchlim targu możemy odzyskać cześć pieniędzy, a przede wszystkim pokazać, że jesteśmy rozsądnymi konsumentami – mówi średzianka Agnieszka Kogutek. Na jej stoisku można było znaleźć dziecięce książeczki, naczynia oraz przybory szkolne. – Jestem zadowolona z takiej formy sprzedaży i mam w planie być stałą uczestniczką średzkich targów – dodaje pani Agnieszka.
Kolejny pchli targ odbędzie się 14 listopada. Udział w nim jest bezpłatny, jednak chęć wystawienia rzeczy należy zgłosić wcześniej pod numerem tel. 713 960 919.
OLO