Uczestniczek nie zniechęciła niepewna pogoda i w samo południe, z uśmiechem na twarzy, wyruszyły spod średzkiego ratusza do Ogrodnicy.

W tym roku do celu można było dotrzeć dwoma trasami: dłuższą biegowo-marszową obejmującą odcinek: Środa Śląska - Ciechów - Ogrodnica oraz krótszą ze Środy do Ogrodnicy. W Ogrodnicy na panie czekał sołtys Środy Śląskiej Bartłomiej Hamkało z ciepłymi życzeniami i drobnym poczęstunkiem.

– Bardzo się cieszę, że nasz rajd staje się tradycją. Mam nadzieję, że za rok pogoda i okoliczności w jakich się spotykamy będą dużo lepsze i będziemy mogli świętować huczniej i weselej. Z okazji Dnia Kobiet życzę paniom radości, zdrowia i witalności, aby móc wędrować z bliskimi, a także powodzenia w realizacji życiowych planów – podkreślał sołtys.

Poczęstunek, upominki dla wszystkich uczestniczek oraz miła atmosfera to w dużej mierze zasługa pani Renaty z Rady Sołeckiej oraz pani Agnieszki z Koła Gospodyń Średzkich. Obie organizatorki otrzymały gorące podziękowania od sołtysa.

Mimo zimna humory nie opuszczały pań również w drodze powrotnej. – To mój drugi średzki rajd i na pewno nie ostatni. Dzisiaj moja koleżanka nie mogła ze mną przyjść. Za rok postaram się namówić jeszcze więcej znajomych, bo atmosfera jest bardzo sympatyczna – ocenia rajd Teresa ze Środy Śląskiej.

Uczestniczki rajdu i jego organizatorzy żegnali się deklaracją „do zobaczenia za rok!”

OLO / fot. OLO