Aby dodatkowo złagodzić skutki szoku kulturowego, jakiego doświadczają dzieci ukraińskie, które z dnia na dzień znalazły się w innym kraju, bez znajomości języka, a także by wspomóc proces adaptacji i integracji, we wrześniu br. – na mocy nowych przepisów prawa – w SP3 zatrudniono asystenta międzykulturowego, panią Irynę Nikolayevę Witkowską. Do jej zadań należy przede wszystkim wspieranie spójnego funkcjonowania wielokulturowej społeczności szkolnej.
Szkole udało się pozyskać naprawdę cennego pracownika. Pani Iryna jest wieloletnim, zasłużonym pedagogiem. Ukończyła Uniwersytet Narodowy w Równem (ucziliszcze) na kierunku muzycznym, uzyskując na terenie swojego kraju uprawnienia nauczyciela wokalu, chóru i skrzypiec, a w Polsce kurs metodyczny dla nauczycieli tańca w Polonijnym Centrum Nauczycielskim w Lublinie oraz odbyła staż w Centrum Aktywności Tarnogaj w zakresie prowadzenia indywidualnych lekcji śpiewu, muzyczno-rehabilitacyjnego fitnessu dla seniorów oraz rytmiki interakcyjnej dla dzieci.
Także doświadczenie zawodowe pani Iryny jest niezwykle bogate. Wiele lat pracowała jako kierownik programów artystyczno - integracyjnych w Liceum w Sławucie (Podole w Ukrainie). Jej podopieczni brali udział i osiągali wysokie wyniki w wielu ukraińskich konkursach artystycznych, a także w konkursach międzynarodowych, np. w Międzynarodowym Festiwalu Artystycznym „Sunny Olympia” w Bułgarii, w Międzynarodowym Konkursie „Gwiazdy Hellady” w Gecji. Co ciekawe, finałowe miejsce zdobyli za piosenkę pt. „Hej, sokoły” – jedną z najpopularniejszych w Polsce piosenek biesiadnych. Uczniowie Szkoły Iryny Nikolayevoy wystąpili też w Ogólnoukraińskim Telewizyjnym Konkursie Piosenki Music Academy.
Pani Iryna jest Ukrainką polskiego pochodzenia. Dlatego od wielu lat czynnie angażowała się w życie polonijne poprzez udział w IX Ogólnoukraińskim Festiwalu Polskiej Piosenki Współczesnej w Kijowie, w II Festiwalu Kultury Polskiej na Chmielecczyźnie w Gródku. W jej bogatej kolekcji dyplomów i statuetek znajdują się również podziękowania od fundacji i oddziałów Związku Polaków w Ukrainie za udział w uroczystościach związanych z upamiętnieniem powstańców styczniowych, obchodami Święta Konstytucji 3 Maja, Święta Niepodległości oraz Dni Kultury Polskiej.
O swoich polskich korzeniach dowiedziała się w wieku 20 lat. Jej prababcia pochodziła z okolic Wisły. Ze wzruszeniem opowiada o tym, że na tabliczce nagrobnej dziadka – Tadeusza Witkowskiego, który zginął w 1944 r. oraz w ukraińskim wydawnictwie, w którym wymieniono go jako ofiarę wojny, zapisano imię Fadej. W ten sposób władza starała się ukryć jego polskie pochodzenie. Przez wiele lat było to tajemnicą rodzinną wynikającą ze strachu przed opresjami sowieckiej władzy. Pani Iryna pochodzi z okolic miejscowości Sławuty, w której znajdowała się rezydencja rodziny Sanguszków. Ostatni właściciel pałacu, polski arystokrata Roman Sanguszko, zginął z rąk bolszewików w 1917r., a pałac został doszczętnie spalony.
Tradycją sławuckiego liceum, w którym przez wiele lat pracowała pani Iryna, był walc wykonywany przez absolwentów na zakończenie szkoły. Ona jednak, po powrocie z warsztatów tanecznych w Polsce, przełamała ten zwyczaj i wprowadziła nowy – po raz pierwszy w stroju grafini Karoliny, żony księcia Romana Sanguszko tanecznym krokiem poprowadziła polskiego poloneza.
Pani Iryna ze swoimi podopiecznymi zaczęła uczestniczyć w wydarzeniach artystycznych na terenie naszego kraju, m.in.: w XIV Polonijnych Warsztatach Artystycznych w Przedborzu – Górach Mokrych, w Światowym Festiwalu Poezji M. Konopnickiej w Przedborzu – Górach Mokrych, w XXIV Konfrontacjach Tanecznych w Lubartowie. Po wybuchu wojny, w maju 2022 r. przyjechała do Wrocławia (w którym, jak twierdzi, zakochała się od pierwszego wejrzenia). Bezpośrednio po przyjeździe swoje umiejętności wokalne zaprezentowała na Festiwalu Barszczu Ukraińskiego na placu Solnym, z którego dochód przekazany został na medycynę taktyczną dla Sił Zbrojnych Ukrainy, a w 2023r. z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy koncertowała na wrocławskim placu Wolności. Gościła też na spotkaniu zorganizowanym przez Prezydenta Wrocławia J. Sutryka oraz Konsula Generalnego Ukrainy we Wrocławiu Y. Tokara.
Repertuar wokalny pani Iryny jest bardzo szeroki, a wykonywane utwory prezentuje w wielu językach. Jest otwarta na współpracę z odbiorcami w różnym wieku. Mimo, że najdłuższy okres swojego życia zawodowego poświęciła pracy z młodzieżą licealną, wrocławskie doświadczenia z ostatnich lat pokazały, że świetnie odnajduje się w kontaktach z małymi dziećmi, prowadząc zajęcia z rytmiki, a coraz lepsza znajomość języka polskiego oraz doświadczenia związane z wykonywaniem zadań konferansjera i wodzireja pozwalają na prowadzenie zajęć z seniorami.
Pani Iryna to prawdziwy wulkan energii. Od razu po zatrudnieniu z dużym zaangażowaniem przystąpiła do działań na rzecz integracji uczniów „Trójki”. Utworzyła m.in. uczniowski zespół wokalny „Słowiańska rodzina” wykonujący repertuar w obu językach. Środa Śląska i jej okolice bardzo się jej podobają. Chciałaby tutaj pozostać na dłużej i podjąć działania mające na celu integrację poprzez kulturę społeczności polskiej i ukraińskiej. Niestety, decydującym może okazać się niezwykle istotny aspekt ekonomiczny, gdyż wynagrodzenie asystenta międzykulturowego pozwala jedynie na skromną egzystencję i zmusza do poszukiwania dodatkowych możliwości zarobkowania. Być może zbliżający się świąteczny czas i bezpośrednio następujący po nim karnawał okażą się owocne i pani Iryna będzie miała możliwość zaprezentowania swoich umiejętności na forum gminy i powiatu.
Joanna Pieprzyk
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...