Niech no ktoś zgadnie, ile razy przewodnicząca komisji oświaty była w szkole i rozmawiała z nauczycielami. W powiecie jest szkół dwie, a pani w każdej z nich była .... razy. Będą nagrody za prawidłową odpowiedź :).
- Ten komentarz nie został opublikowany.Dwa razy do roku? Może? Ale to jest publiczna funkcja bez wynagrodzenia charytatywna praca za friko
- Ten komentarz nie został opublikowany.Radna, przewodnicząca komisji za friko? No ja proszę o minimum wiedzy. Tak, czy siak: odpowiedź błędna!!!
- Ten komentarz nie został opublikowany.W budżetówce funkcje społeczne zazwyczaj są charytatywnie. Uwielbiają ludzi którzy robią za friko. Ja pomyślałem że jak Polska szkoła to bieda klimaty.
- Ten komentarz nie został opublikowany.Nie trzymaj nas w niepewności
- Ten komentarz nie został opublikowany.ta pani z oswiatą to ma tyle wspólnego, co ja z astronomią...
- Ten komentarz nie został opublikowany.Przez całą kadencję: ani razu ! Zero razy. Ani jeden raz! Ani nawet pół ! Ot co. Taka sytuacja !
- Ten komentarz nie został opublikowany.pewnie płacą biednie dlatego, jak ludzie mają pracę i dom do ogarniecia i kredyty to nie mają ochoty i czasu na akcje charytatywne
- Ten komentarz nie został opublikowany.masz jakieś linki dowody jakiś bip?
- Ten komentarz nie został opublikowany.Dowody, że nie była? No nie była. Gdyby była, to właśnie by było, że była, że fotki, itd. Nie była ani razu!!! Ani jeden raz. Myślicie, że planu pracy tej Komisji nie ma? Że sprawozdania nie ma? Jest jedno i drugie, tylko kontaktu z oświatą nie ma !!! Taki powiat, tak zarząd, taka WADZA !!!