Wypadek drogowy

02.01.2020 r. (po godzinie 11:00) dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej został powiadomiony o wypadku drogowym na drodze pomiędzy Środą Śląską, a Jastrzębcami. Kierowca samochodu osobowego prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, który wjechał do przydrożnego rowu.

- W zdarzeniu poszkodowany został kierowca, który w chwili przyjazdu na miejsce jednostek pomocniczych leżał na poboczu drogi. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz odłączeniu akumulatora. Osobę poszkodowaną przekazano zespołowi ratownictwa medycznego – informuje rzecznik prasowy KP PSP Dariusz Domaradzki.

Ognisko przy lesie

02.01.2020 r. (około godz. 20:30) strażacy otrzymali zgłoszenie o rozpalonym przez młodzież ognisku w pobliżu lasu mrozowskiego (gm. Miękinia), które stwarza zagrożenie. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp, który ugasił ogień.

Uwięziony kot

03.01.2020 r. strażacy brali udział w akcji ratunkowej uwięzionego na drzewie kota.

Jak wynikało z relacji świadków, zwierzę na drzewie o wysokości około 20 m spędziło 4 dni.

Kolizja pojazdów

03.01.2020 r. (około godziny 10:30) dyżurny otrzymał zgłoszenie dot. wycieku oleju wskutek kolizji, która miała miejsce w miejscowości Wilkszyn.

Prawdopodobnie wskutek niezachowania szczególnej ostrożności oraz bezpiecznej odległości przed  poprzedzającym pojazdem, kierujący samochodem osobowym marki Peugeot najechał na tył samochodu marki Dacia.

- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz odłączeniu akumulatorów. Podróżujące osoby odmówiły udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy – mówi rzecznik prasowy KP PSP.

Substancja ropopochodna

03.01.2020 r. strażacy zostali powiadomieni o plamie oleju stwarzającej zagrożenie na drodze pomiędzy miejscowościami Środa Śląska – Ciechów.

- Ropopochodna substancja o szerokości około 2 metrów rozlana była na długości około 5 km na pasie w kierunku Ciechowa. W związku z wynikającym niebezpieczeństwem droga została całkowicie zamknięta. Na miejsce wezwano Powiatowy Zarząd Dróg, który dwukrotnie posypał plamę piaskiem – wyjaśnia Dariusz Domaradzki.

Pożar sadzy w kominie

06.01.2020 r. (po godzinie 10:00) dyżurny KP PSP w Środzie Śląskiej odebrał zgłoszenie dot. pożaru sadzy w kominie w budynku jednorodzinnym w miejscowości Siemidrożyce.

- Wskutek pożaru, na wysokości drugiej kondygnacji, doszło do rozszczelnienia ścian komina. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wygaszeniu pieca, podaniu proszku gaśniczego oraz przy pomocy szczotki usunięciu zarzewia ognia z wewnętrznych ścian komina. Przy pomocy specjalistycznego sprzętu sprawdzano temperaturę oraz pomieszczenia mieszkalne pod kątem występowania tlenku węgla - informuje rzecznik KP PSP.

Podobne zgłoszenie strażacy otrzymali około godziny 19:00 w miejscowości Wichrów, gdzie również doszło do pożaru sadzy w kominie, tym razem w budynku wielorodzinnym. Na miejscu podjęto rutynowe działania.

Ciężarówka w rowie

06.01.2020 r. (po godzinie 11:00) stanowisko kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej odebrało informację o zdarzeniu drogowym pomiędzy miejscowościami Rakoszyce – Świdnica Polska.

Kierowca samochodu ciężarowego prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, który wjechał do przydrożnego rowu. Pojazd nie zawierał ładunku.

- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca, ewakuacji kierowcy, udzieleniu kwalifikowanej pomocy oraz przetransportowaniu poszkodowanego do karetki pogotowia. Na czas   wyciągania pojazdu z rowu droga była zamknięta. Starty oszacowano na około 10 tys. złotych  – mówi Dariusz Domaradzki.

Pożar w byłej papierni

07.01.2020 r. (przed godz. 16:00) strażacy otrzymali informację o pożarze w miejscowości Malczyce przy ul. Henryka Sienkiewicza na terenie dawnej papierni.

-  Wewnątrz hali byłej fabryki paliły się śmieci oraz elementy wyposażenia samochodowego. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca pożaru przed dalszym rozprzestrzenianiem się ognia oraz podaniu prądu wody celem jego ugaszenia. Prawdopodobną przyczyną było podpalenie – mówi strażak.

(kb) / fot. wk,  zdj. ilustracyjne