Do miasta przebywają też marszałkowie Cesarstwa - Berthier, Ney i Soult. Po średzkim rynku chodzą najznamienitsi polscy szwoleżerowie pułkownik Jan Leon Kozietulski, pułkownik Andrzej Niegolewski, generał Dezydery Chłapowski. To wielki honor i zaszczyt dla naszej ziemi średzkiej z obecności takich wybitnych światowych osobistości.
W związku z tym, warto przypomnieć parę cukierniczych słodkości związanych z osobą Napoleona, a więc: "Tort Napoleona – Biały”, "Tort Napoleona - Czekoladowy”, niektórzy nazywają go "Tortem Ukraińskim", inni "Litewskim" są i tacy, co przypisują go sobie. Warto spróbować obu.
Jest też parę wersji ciasteczek zwanych jako: „Kapelusze Napoleońskie”, różnią się trochę formą i oczywiście nadzieniem, takie małe pyszne dwurożne „bikorny”. W Internecie znajdziecie państwo wspaniałe receptury. W sezonie truskawkowym warto posmakować „Czapki Napoleona" z truskawkami - to kluseczki / pierożki. Jest też „Ciasto Napoleona Wielkopostne” oraz wszystkim znana „Napoleonka” rodem z Warszawy z cukierni przy Placu Napoleona.
Kilkakrotnie przypominałem na łamach gazety Roland o tych napoleońskich delicjach. Niestety nikt, jak dotychczas, nie podchwycił tego słodkiego tematu.
Moim zdaniem „Średzki Deser” powinien składać się z lokalnego wina musującego i cukierniczych wyrobów napoleońskich. Bon appetit - czyli Smacznego.
Woytek Kopacz
P.S. Dla zapracowanych średzianek polecam ciasto w 20 minut! „Leniwy Napoleon”, smakołyk przypominający trochę "Napoleonka", znany i ceniony na Ukrainie lub w Ukrainie jak kto woli.
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...