Minął wreszcie rok szkolny, a wraz z nim wspomnienia z tym związane. Jak wielu innych rodziców dowoziłem moją pociechę do średzkiej podstawówki przy ul. Górnej.
Był to istny horror. Na tejże ulicy jest ustawiony znak zakaz postoju w godz. 8-16 (w okresie szkolnym). Podczas dowożenia dzieci do szkoły wszyscy nagminne łamią ten zakaz. Parkują na pasach dla pieszych i chodniku, wykonują niebezpieczne manewry w tłumie dzieci, wymuszają i nie przestrzegają pierwszeństwa, łamią wszelkie możliwe zakazy, na które funkcjonariusz ruchu drogowego – byłby zbaraniał.
Cóż na to Straż Miejska – nie reaguje! Jest oczywiście codziennie komendant straży – Gustaw Dobosz. Niestety, nie widzi on tego codziennego chaosu, a może nie chce widzieć. Jest zbyt zajęty przepuszczaniem pań nauczycielek przez pasy przy stołówce (czym z pewnością plusuje u ciała pedagogicznego), ale powoduje jednocześnie większy zator samochodów i większe zamieszanie.
Analogiczna sytuacja występuje rano przy ul. Strzeleckiej obok przedszkola. Panuje tam absolutny chaos komunikacyjny - obserwowany bezradnie przez komendanta i jego funkcjonariuszy.
Zbliżają się wybory samorządowe, może czas również dokonać zmian w osobie Komendanta Straży Miejskiej? Może czas postawić tam kogoś młodszego, bardziej energiczniejszego, który zacznie rozwiązywać problemy zamiast je tworzyć.
Wincenty Żukowski
Środa Śląska, 20.07.2018 r.
fot. Wime / zdjęcie zapożyczone
Od redakcji. Pana opinia została dziś przesłana do Pana Komendanta na adres mailowy Straży Miejskiej w Środzie Śląskiej. Jak tylko otrzymamy odpowiedź, natychmiast ją opublikujemy.
22 Comments
