SkomentujPOLONIA ŚRODA ŚLĄSKA – PIAST NOWA RUDA 2:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Oberc (3’), 2:0 Rudnicki (15’), 2:1 Rewers (44’), 2:2 Garwol (85’).
Polonia: Dziwer – Kozak, Yurchenko, Zając, Oberc, Rudnicki (60’ Głowieńkowski), Aramowicz, Wroński, Biliński (80’Skolimowski), Kuźmiński, Buć (83’Klimczak).
PIAST: Jaroszewski – Rudzik (70’Bujak), Szukiełowicz, Garwol, Osicki (80’Nowak), Polak(81’Wiącek), Kierkiewicz, Ćwikła (73’Piech), Białasik, Krzymiński, Rewers.
Średzianie bez przełamania! W rozegranym w sobotę spotkaniu z Piastem Nowa Ruda Polonia zremisowała 2:2 tracąc drugą bramkę w końcówce spotkania!
Początek rywalizacji był płynny, po piłkarsku, z graniem na tak a poloniści zaczęli mecz od mocnego uderzenia! Już w trzeciej minucie do piłki zagranej za linię obrony gości pierwszy dopadł Kacper Oberc i lobem posłał futbolówkę prosto do siatki nad interweniującym bramkarzem Piasta! W kolejnych minutach średzianie organizowali atak za atakiem – w 9 minucie, po faulu gości Wroński uderzył z rzutu wolnego ale bramkarz Piasta był na posterunku. W 15 minucie gospodarze zdobyli bramkę na 2:0! Średzianie po przejęciu piłki swoją akcję rozegrali na prawej stronie – Oberc zakręcił obrońcami Nowej Rudy i zagrał idealną piłkę wzdłuż pola bramkowego. Walkę o pozycję wygrał Paweł Rudnicki i wepchnął futbolówkę do bramki! W pierwszych dwóch kwadransach gry to gospodarze byli stroną dominującą – średzianie dłużej utrzymywali się przy piłce i szukali swoich kolejnych okazji. W 29 minucie gospodarze nie wykorzystali dobrej szansy na podwyższenie wyniku – Kuźmiński zagrał na prawy bok, Oberc wrzucił mocną piłkę w pole karne ale zabrakło centymetrów aby całą akcję zamknął Rudnicki. Ostatnie minuty pierwszej połowy to coraz śmielsze ataki Piasta, który swoją przewagę w tym okresie gry udokumentował bramką z 44 minuty. Goście szybką kontrę zakończyli zagraniem wzdłuż średzkiej bramki a piłkę obok bezradnego Dziwera do siatki skierował Rewers. Polonia miała jeszcze szansę odpowiedzieć w doliczonym czasie gry pierwszej połowy ale uderzenie z 12 metra wybronił goalkiper Piasta.
W drugiej połowie oba zespoły co prawda atakowały, ale wszystkim akcjom brakowało pierwiastka dokładności. W 63 minucie aktywny na skrzydle Kacper Oberc dostał dobrą piłkę i wyszedł przed obrońców gości ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał się Jaroszewski. Kolejnym, który przegrał walkę z bramkarzem gości był Kacper Głowieńkowski, który pojawił się na boisku w 60 minucie i już po kilku minutach znalazł się w dobrej okazji ale uderzył wprost w goalkipera Piasta. Odpowiedz podopiecznych trenera Fojny – w sytuacji sam na sam tym razem to Dziwer musiał wykazać się intuicją i ratować średzian przed utratą bramki. Niestety ale w 85 minucie bramkarz średzian był bezradny po główce Garwola, który wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony i uderzył pod poprzeczkę! Zawodnik Piasta będzie się chyba śnił obrońcom średzian po nocach – już w jesiennym spotkaniu rozegranym w Nowej Rudzie Karol Garwol zdobył dwie bramki przyczyniając się do zwycięstwa Piasta w tej potyczce. Gospodarze ruszyli do szturmu na bramkę gości i poloniści mieli nawet piłkę meczową w doliczonym czasie gry, ale Głowieńkowski uderzył z 9 metra obok słupka bramki Nowej Rudy.
Średzianie boleśnie przekonali się, że 2:0 to niebezpieczny wynik! W pierwszej i w drugiej połowie ich niewykorzystane sytuacje ‘’zemściły się’’ a goście wykorzystali swoje momenty pod bramką Dziwera dwukrotnie doprowadzając do remisu! Tym samym podopieczni trenera Pedryca pełnej puli trzech punktów muszą szukać za tydzień w starciu z Iskrą Księginice – spotkanie w sobotę 29 marca o godzinie 16.00!
Robert Kozak
