list | artykuł | zdjęcia
    Dział: Historia niedziela, 28 marzec 2021 16:19

Pierwsi średzcy luminarze kultury (od 1946 r.) i katastrofa lotnicza „Żelaznej Anny”




W latach 1946-1950 w Środzie Śląskiej mnożyły się malutkie zespoły artystyczne, które ku wielkiej uciesze coraz liczniejszego społeczeństwa organizowały, na dość dobrym poziomie, różne przedstawienia.




11 Comments

Pierwszym takim „czysto chłopskim” przedstawieniem ludowym, zorganizowanym przez Związek Samopomocy Chłopskiej, była ballada o pewnym zdarzeniu na wsi. „Arcyciekawy” temat o biedzie chłopa na wsi i jego wizji, bądź też urojeniu, że nadejdą lepsze czasy dla  rolnictwie.

Tu wspomnę o jednym artyście -  Janie Dryja, wyjątkowo nadawał się do tej roli, zagrał jak wielki artysta. Jego monologi były tak realistyczne, że widzowie zapomnieli, że słuchają aktora. Przedstawienie było improwizowane, aktorzy też improwizowali.  Na scenie była chata wieśniaka i jej otoczenie. Na znacznie wyższym poziomie były tzw. „Wodewile” i operetkowe  występy. Pierwszoplanowymi solistami byli pan doktor  Ostaszewski i pan Kiszakiewicz.

Inne miasta w tym czasie mogły pozazdrościć Środzie Śląskiej artystów i organizatorów. Starannie przygotowane przedstawienie Gabrieli Zapolskiej „Moralność pani Dulskiej”, które wraz z młodzieżą przygotowała pani Maria Przesławska, grane było przez kilka sobót i niedziel z rzędu. Wspaniale wypadły dwie siostrzyczki, a grały je wówczas uczennice liceum ogólnokształcącego. 

Nie mogę też pominąć (wspominał Władysław Kopacz w książce - Terra Incognita 1945) występu  „dwóch panów Lwowiaków”, którzy na Kajakach, na zaimprowizowanej scenie, powtarzali „Lwowską falę” Szczepcia i Tońcia. Godzi mi się przypomnieć również, jak wspaniale zagrane były drugie Jasełka  w Środzie Śląskiej. Tym razem już w dużym budynku przy Zgromadzeniu Sióstr Salezjanek. Te grane były kilka razy, z tak piękną dekoracją, że odczuwało się „Sacrum”. Heroda zagrał pan Zaranek z wielkim wyczuciem swojej roli. Z kolei dzieci wcieliły się w role aniołków z taką nabożnością, że każdy przez chwilę miał uczucie, że przybyły z nieba. Bardzo dużo pracy przy takich Jasełkach dołożyły siostry zakonne i kilka osób, które ten biblijny przekaz organizowały. Natomiast pierwsze Jasełka odbyły się w sali Domu Kultury. Przybyło na nie wielu Polaków, Niemców oraz  sowieckich oficerów wraz z sołdatami. 

Akt I - scena zbiorowa w Raju.  Ewę zagrała panna Pietras. Adama pan Karnas, zaś szatanów zagrali panowie Kubala i Dominik.  Akt II – rozgrywał się z pasterzami, przy ognisku. Wspaniale to wypadło. Zagrano na harmonijkach ustnych do pastorałek. Akt III – w stajence. Pokłon Trzech Króli. Matkę Jezusa grała pani Żółkiewicz i idealnie nadawała się do tej roli. Szopka została Przemyślnie zbudowana. Na zakończenie publiczność, na stojąco, oklaskiwała wykonawców. Najwięcej braw bili sowieccy żołnierze. Jeden z oficerów powiedział, że był to „ansambl haroszy”. A Niemcy? Szczególnie młode dziewczyny mówiły, że było to widowisko niecodzienne. „Wunderbar, sehr Gut, herrlich (Pięknie, ładnie, wspaniały…) Niestety, sowiecki komendant zabronił grania Jasełek. Pokazując, kto rządzi w Polsce Ludowej. 

1 Lipca  1947 roku Władysław Kopacz zakłada pierwszą modelarnię lotniczą dla młodzieży na  Dolnym Śląsku. - Zachęcałem młodzież  do modelarstwa – wspomina Władysław Kopacz: I długo namawiać nie musiałem. Młodzież i dzieci garnęły się same, gdyż była to nowość. Po paru miesiącach tułaczki Szkoła Nr 1 przygarnęła modelarzy do siebie, gdzie młodzież budowała modele samolotów. Gazeta Robotnicza po jakimś czasie zamieściła artykuł pt.: „Jaskółki i wulkany” -  wystawa Władysława Kopacza.  Niestety, ta reklama modelarni w gazecie  spowodowała zniszczenie wszystkich modeli samolotów przez nieznanych sprawców.

k005

k004

k003

Jak jesteśmy przy samolotach, to warto wspomnieć o wielkiej katastrofie lotniczej w Neumarkt  jeszcze nie Środzie Śląskiej. Prawdopodobnie doszło do niej na początku 1945 r. Samolot Luftwaffe transportowy Junkers Ju 52 zwany jako „Tante Ju” (Ciocia Ju) leciał z kierunku zachodniego do oblężonego Wrocławia (Festung Breslau) wypełniony amunicją. Prawdopodobnie zniżył lot przygotowując się do lądowania na lotnisku w Breslau. Nad Neumarkt  znalazł się w zasięgu sowieckiej artylerii przeciwlotniczej i został zestrzelony.

Spadając zniszczył budynki na skrzyżowaniu dzisiejszych ulic Mostowej i Legnickiej oraz Legnickiej i Malczyckiej. Całkowicie dwupiętrowy budynek mieszkalno – handlowy (skwer przed pawilonami). Eksplozja amunicji i baków z benzyną zniszczyła też pięć domów mieszkalnych przy ulicy Mostowej, od strony Legnickiej ku mostowi na Średziance i byłej Spółdzielni Inwalidów. Ta katastrofa zupełnie nie jest znana w Środzie Śląskiej. Warto przeprowadzić kwerendę w archiwach i na podstawie dokumentów opisać tą wielką katastrofę lotniczą w Środzie Śląskiej \ Neumarkt.

Woytek Kopacz / fot.Terra Incognita 1945 oraz zbiory rodzinne

P.S.

Junkers Ju 52 to bardzo popularny samolot pasażerski i transportowy od lat 30 XX wieku. Amerykanie nazwali go „Iron Annie” – Żelazna Anna . Niemcy „Tante Ju” – Ciocia Ju . W czasie II wojny światowej podstawowy samolot transportowy armii niemieckiej.

Zasięg ok. - 1000 kilometrów

Napęd - 3 silniki gwiazdowe BMW 132 A3

Długość samolotu - 19 metrów

Rozpiętość skrzydeł - 29 metrów

Prędkość maks. - 265 km\h

Masa własna - 5700 kg

Masa startowa - 10 500kg

Pułap - 5900 metrów 


TVi ROLAND Gazeta na Google News.

Galeria

View the embedded image gallery online at:
https://www.roland-gazeta.pl/historia/16925#sigProIdfe307a8718
 

Artykuły w kategorii:


Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:

hydrotech do gazety nowa reklama

taxi stas

Handlo Trans


Może p.burmistrz zamiast wszystko podpisywać co jej dają to niech zaje sie czymś dla.dzieci i młodzieży  ...
A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:

Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…

03.01.2025 17:44 wrote:

Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…

02.01.2025 09:02 wrote:

SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…